Wolnymi krokami – do przodu…
Zgodnie z planem, po zaniku azotynów zacząłem wprowadzać życie, ale od początku.
2015-04-11, czyli prawie miesiąc po „przypływie”, kiedy powstawała pierwsza część dziennika, w teście na NO2 było 0,5ppm, NO3 = 50ppm, PO4=0,5. Microbe Lift Special Blend się skończyło, więc poszło Microbe Lift Nite-Out II i… mój ulubiony ocet. Życia nie było, więc wystartowałem „na bogato”, 8ml 10% octu/dobę. Po tygodniu do baniaka trafiły – 15 Nassarius Vibex (10 do głównego i 5 do sumpa), 5 Tectus fenestratus, a do tego, nad DSB zamieszkała Cheatomorpha (popularne Spagetti).
Zwiększyłem też dawkę octu do 12ml/dobę i kolejna dawka Nite-Out, kolejny tydzień 16ml/dobę + Nite-Out i już azotynów nie było. Azotany spadły gdzieś blisko 25ppm, fosforany – ciężko powiedzieć, 0,1-0,25. Postanowiłem powiesić lampę. Jak już wspominałem, nad akwarium zawisła:
PANDORA HYPERION S T5-4x80W + LED-4x145W
I stała się jasność. Muszę powiedzieć, że mowę mi odjęło jak włączyłem zasilanie. Lampa wystartowała pełną parą, świecąc dwoma świetlówkami Pacific Sun Crystal Blue i dwoma Spectra +, no i ledami na maxa. Do tego zdziwienie – chmury… Efektu nie da się opisać, ale obiecuję, że w przyszłości nakręcę filmik. Póki co, zaktualizowałem firmware, wyłączyłem „wodotryski”, wyłączyłem T5 (prąd budowlany ;-) jeszcze), a ledy skręciłem na 60%. Przy okazji podmianki w starym akwarium zabrałem parę polipów Zoanthusa w różnych kolorach, szczepkę Pacillopory i skałkę z Xenią, na próbę.
Na chwilę zatrzymam się na technice.
Myślałem, że 18 gniazdek to dużo, teraz już wiem, że to baaaardzo mało. Dobrze, że mam jeszcze dwie listwy 6xPAB do Profiluxa, to się coś wymyśli. W każdym bądź razie, widok panelu elektryczny nie napawa optymizmem.
Lampa. Tu mały, pierwszy minus dla lampy, za co nie mogę winić firmy PS. Kable łączące lampę z zasilaczami mają coś koło 1,5m. W związku z tym, zasilacze do lampy zmuszony byłem przymocować wysoko, po obu stronach gniazdek, opaskami samozaciskowymi – nawet fajnie wyszło. Ledwo starczyło tych kabli, ale to ja chciałem tak wysokie akwarium. Drugi niewielki minus, to sterowanie za pomocą urządzenia z Androidem. Z niecierpliwością czekam na nową wersję X-touch, w pełni funkcjonalną, tak jak oprogramowanie na PC.
To skoro już zajrzeliśmy pod spód to co słychać w sumpie:
Szkoda, że tego nie widać, ale w DSB życie kwitnie. Trochę asterin, kiełże, ślimaki, dzikie wężowidła, wieloszczet. Jest moc.
2015-05-01, pierwsza podmianka, 85 litrów. Zostało mi sporo SBS, której nie zużyję w starym baniaku, a skoro Sea Salt ma być solą ubogą, to należy ją trochę wzbogacić. Do podmianki poszło dodatkowo 400g SBS firmy EcoSystem.
2015-05-11, Ca=410, kH=8,9, NO3 nadal 25, PO4 coś koło 0,1, NO2=0, zasolenie = 35PSU, więc przy okazji podmianki w starym, znowu wyszarpałem trochę życia – skałka z Caluastrea i Briareum i Favia. W starym akwarium zaczyna ubywać życia, co wygląda niezbyt dobrze, ale… Idzie nowe ;-)
Na suficie widoczna dziura, to wywiew powietrza opisany wcześniej. Po zabudowaniu zestawu, całe powietrze znad akwarium będzie usuwane na zewnątrz przez rekuperator.
Reasumując, od początku maja ocet idzie już w dawce 20ml/dobę, posadzone korale nie grymaszą, polipują ładnie, kolory – cóż, słabe światło, sól Sea Salt firmy AF, będzie lepiej jak zmienię na Reef Salt.
No i na dzisiaj tyle.
Co dalej? Kolejne przeprowadzki, może jakaś rybka? Hepatusowi chyba się należy nowy dom, ale ten zbój poczeka jeszcze trochę.
Poza tym myślę nad tłem. Chcę zrobić coś w rodzaju wymiennego, wyciąganego tła, nie będzie przyklejane. Szukam jakiejś folii, celofanu, materiału w kolorze czarnym lub niebieskim, o wymiarach powyżej 200x100cm. Jakieś propozycje?